Zaschnięty tusz w drukarce - co mogę zrobić?


 

Dlaczego tusz w drukarce zasycha?

Zaschnięty tusz w drukarce należy do najczęstszych obaw użytkowników tego rodzaju sprzętu i jest to również jeden z częściej spotykanych minusów wymienianych wśród opinii na temat tego rodzaju urządzeń. Niestety, ale winę za taki stan rzeczy najczęściej ponosi sam użytkownik – drukarki wykorzystujące tusz muszą regularnie drukować (najlepiej minimum raz w tygodniu), aby uniknąć zaschnięcia głowicy. Tu ujawnia się przewaga „laserówek”, które miesiącami mogą stać bezczynne, po czym działają „jak gdyby nigdy nic” i bardzo rzadko odmawiają posłuszeństwa.

Problem z zaschniętym tuszem w drukarce szczególnie często dotyka użytkowników domowych, którzy ze swoich drukarek czy urządzeń wielofunkcyjnych korzystają bardzo rzadko, choć oczywiście znajdą się osoby drukujące setki stron miesięcznie. Warto jednak wspomnieć, że problem ten spotyka się także w biurach i wśród użytkowników korporacyjnych – tu wystarczy wakacyjny wyjazd, przerwa świąteczno-noworoczna czy choroba jednego z użytkowników, by po powrocie do pracy okazało się, że drukarka nie chce funkcjonować poprawnie. W przypadku większości modeli niemożliwa jest jakakolwiek praca, ponieważ urządzenie wykrywa problem z tuszem na głowicy i natychmiast informuje użytkownika o konieczności jak najszybszej wymiany.


Zasychający tusz w drukarkach nie jest niczym nowym, a pomimo tego przez lata właściwie żaden z producentów nie zdecydował się na rozwiązanie tego problemu. Jedynym wyjątkiem, o którym warto wspomnieć, jest firm Brother, która w każdym aktualnie oferowanym modelu atramentowym zaimplementowała automatyczne czyszczenie głowicy – wystarczy, że zostawisz drukarkę włączoną do prądu, a automatycznie (w nocy) wykona ona samooczyszczenie głowicy, chroniące przed zaschnięciem. Warto o tym pamiętać, przy wyborze kolejnej drukarki.

 

Co zrobić, jeśli już zasechł tusz?

Czy zaschnięcie tuszu automatycznie oznacza konieczność wymiany kartridża na nowy? Nie zawsze – i można na kilka sposobów spróbować przywrócić go do życia. Na początku warto skorzystać ze standardowych rozwiązań, wbudowanych w oprogramowanie sprzętowe urządzenia – jeśli masz zainstalowane na swoim komputerze oprogramowanie od producenta, to wystarczy wejść do programu i poszukać dedykowanej opcji, przeznaczonej do czyszczenia zapchanych głowic. Najprawdopodobniej potrzebna będzie również kartka papieru, na której urządzenie spróbuje wykonać wydruk próbny, pozbywając się zaschniętego tuszu. Niektórzy producenci zrezygnowali z umieszczenia tej funkcji w swoim oprogramowaniu (jakoś nas to nie dziwi), ale można znaleźć zewnętrzne programy, mogące „wymusić” wykonanie procedury czyszczenia głowicy. Niekiedy okazuje się to wystarczające, by przywrócić właściwe funkcjonowanie drukarce. Jeśli jednak nie zadziała, to nie wszystko stracone – trzeba będzie jednak sięgnąć po radykalniejsze metody.

 

Ręczne usuwanie zatoru w głowicy

W wielu modelach drukarek możliwa jest próba „ręcznego” usunięcia zaschniętego tuszu z pojemników na tusz. Chociaż nie zawsze udaje się zakończyć ją sukcesem, to warto podjąć chociaż próbę, zanim zdecyduje się na kupno nowych kartridżów – szczególnie jeśli do Twojej drukarki niedostępne są jeszcze zamienniki.

Pierwszą z metod jest zamoczenie kartridża we wrzątku – chodzi o to, by we wrzącej wodzie zanurzyć pojemnik, ale nie styki chipu. Bez problemu zauważysz, na której części doszło do zatoru, a która to chip (najczęściej złote kropeczki). Optymalna głębokość zanurzenia kartridża to około 3 mm i po 5 minutach można osuszyć dyszę ręcznikiem papierowym. Jeśli podczas tej czynności się on wybrudzi tuszem, to jest duża szansa, że reanimacja zakończyła się powodzeniem. Lepszą (ale kosztowniejszą) alternatywą dla wrzątku jest specjalny płyn do czyszczenia głowic – z tą różnicą, że przy jego użyciu nie należy zbytnio nagrzewać cieczy, a sama procedura będzie trwała kilka godzin.

Czasami konieczne może okazać się przepłukanie płynem do czyszczenia samej głowicy, po uprzednim wyjęciu z niej pojemników z atramentem. Najłatwiej zrealizować to przy pomocy strzykawki, na końcu której umieścisz np. gumowy wężyk. Po kolejnym przepłukaniu wszystkich otworów i usunięciu z nich resztek tuszu, możliwe jest przywrócenie drukarki do działania.

 

Nie udało się naprawić?

Oczywiście nie można zagwarantować, że opisane metody za każdym razem zadziałają. Nawet jeśli nie uda się odratować kartridża Twojej drukarki, to najprawdopodobniej znajdziesz w naszej ofercie niedrogi zamiennik tuszy wysokiej jakości. A dzięki szybkiej dostawie możesz mieć pewność, że już za kilka dni Twoja drukarka znów będzie w pełni sprawna i gotowa do pracy.